Czym się pasjonujesz?
Moją pasją jest moja praca, czyli Oriflame – to właśnie w nią wkładam dużo wysiłku i serca. Jest takie powiedzenie „Jeśli kochasz to, co robisz, to nie przepracujesz ani jednego dnia”. 24 godziny na dobę robię to, co kocham – pomagam rozwijać się innym, wskazuję im drogę do lepszego życia i daje mi to niezmiernie dużo satysfakcji. Jeśli natomiast chcę się zresetować, to natychmiast jadę w góry. Wysiłek fizyczny oczyszcza mój umysł, a piękne widoki na szczytach cieszą oko. Uwielbiam podróżować i poznawać ludzi, a w Oriflame tak właśnie wygląda moja codzienność.
A jak rozwój pomaga Ci w pracy?
Jeśli decydujesz się na opcję biznesową w Oriflame, jesteś „skazany” na rozwój osobisty. Jest to wartość dodana naszej pracy. Firma oferuje nieograniczoną ścieżkę rozwoju. Trzeba tylko uczestniczyć we wszystkich szkoleniach i ja tak właśnie robię. Wiedza to podstawa. Trzeba być dobrze przygotowanym i ciężko pracować. Bez tego nie odniesie się w Oriflame prawdziwego sukcesu.
Jak zarażasz innych swoją chęcią do działania i rozwoju?
Jestem niepoprawną optymistką i to bardzo pomaga mi zarażać innych swoją energią i pasją do Oriflame. Od momentu, kiedy zostałam dyrektorem, moja motywacja ciągle utrzymuje się na najwyższym poziomie. Myślę, że ludzie to zauważają. Widzą, że ciągle cieszę się swoją pracą, kocham ją i swoim pozytywnym nastawieniem przyciągam osoby, które też chcą się rozwijać. Pokazuję im, że bawię się świetnie w mojej pracy i że to tak naprawdę nie jest praca tylko styl życia
A co miało największy wpływ na Twój sukces jako Influencerki Oriflame?
To, że jestem otwarta na nowe wyzwania. Jak trzeba było zamknąć się w czterech ścianach i ciągle nagrywać filmiki, to po prostu to zrobiłam. Jak trzeba było się uzewnętrznić na portalach społecznościowych i zaprezentować swój styl życia, to też robiłam to bez mrugnięcia okiem. Oczywiście nie było to łatwe – przeżywałam stres, miewałam nieprzespane noce, zasypywałam się tonami notatek. A potem w końcu trzeba było wziąć się do pracy i zacząć działać. Ale wyobraźcie sobie moje zadowolenie z siebie, gdy już było po wszystkim!
Jakie masz pomysły na prowadzenie biznesu online?
Prowadzę tematyczne grupy zamknięte głównie na Facebooku, gdzie informuję Klubowiczów o nowościach i hitach katalogowych. Prowadzę szkolenia biznesowe i transmisje na temat zdrowego trybu życia czy pielęgnacji cery. Najlepszy biznes stanowi połączenie online’u i offline’u. W tym kierunku będę szła. W dzisiejszych czasach online to podstawa, ale nie należy zapominać o spotkaniach na żywo, bo to właśnie na nich dzieje się prawdziwa magia.
Jakie masz plany dalszego rozwoju swojego biznesu?
Na pewno są one związane z moim biurem regionalnym. Chciałabym, aby jak najwięcej moich Klubowiczów aktywnie z niego korzystało, aby nie było to tylko miejsce odbioru paczek, ale coś więcej – miejsce do rozwijania swoich pasji i samych siebie. Zależy mi, aby mój zespół jak najlepiej wykorzystał daną im szansę i potencjał tego miejsca. Tak, żebyśmy na końcu dzięki wspólnej pracy wszyscy spełnili swoje marzenia.